sobota, 13 czerwca 2009

Yerka, yerka, yerka!

Jako że drzewo poziomkowe spadło do archiwum, a mkw wpierw telefonicznie, a potem (a w zasadzie przedtem) komentarzowo doniosła, że ją też zachwyciło, ośmielam się wkleić kawałek z youtuba. Jakość nie najlepsza, za to próbka pokaźna. Hm, to pewnie znowu spowolni ładowanie strony, ale mam nadzieję, że nie za bardzo. Zakochałam się w tych obrazach i już. Trochę tylko smutno mi się zrobiło, gdy zobaczyłam, że kosztują 35000 PLN, albo w wersji light 1800 za wydruk, zwany też giclée.

1 komentarz:

  1. Nadal się zachwycam, to fantastyczne, że są ludzie z taką wyobraźnią. A ceny z kosmosu...

    OdpowiedzUsuń