sobota, 18 kwietnia 2009

dzisiaj o 18, spacer niecodzienny!

Ponieważ z wieszania opowieści zaległych wyrwał mnie przerażony telefon Gab, na razie będzie dygresja ff topic. A com obiecała, za chwilę. [Gab, jeszcze raz i niniejszym publicznie PRZEPRASZAM!!! I dziękuję za ten strach twój tym razem zupełnie niepotrzebny. Oby już nigdy potrzebny nie był]. Dygresja zaś jest jednocześnie zaproszeniem.

"Artyści zapraszają na spacer przez getto!" - czytam w linkach z maila od Katki, odpowiedzi Any i artykule w GW. Spacer to niecodzienny i myślę, że w swej niecodzienności grzechu wart. Początek o 18 koło mnie, czyli pod pomnikiem Umschlagplatz. Potem zapraszam na herbatę albo inne %. Kto się skusi? A oto co mówi GW & Public Movement:

Szlakiem, który zwykle przemierzają w Warszawie wycieczki żydowskiej młodzieży, przejdziemy w sobotę 18 kwietnia wspólnie z izraelską grupą artystyczną Public Movement.

Co dokładnie wydarzy się na tej trasie? Nie wiadomo, to na razie tajemnica. I musimy być przygotowani na niespodzianki. W końcu wyruszymy na ten spacer z artystami. Nie spodziewajmy się więc ani zwyczajnej demonstracji, ani manifestacji, ani ceremonii pamięci. Będziemy maszerować wspólnie tzw. Traktem Pamięci Męczeństwa i Walki Żydów 1940-43: od Umschlagplatzu ulicami Stawki, Dubois, Miłą, Zamenhofa, aż pod pomnik Bohaterów Getta. Zwyczajową trasą przemarszu izraelskich delegacji.

W Warszawie 18 kwietnia Public Movement poprowadzą nas warszawską trasą tych wycieczek. W przeddzień 66. rocznicy wybuchu powstania w getcie. - Chcemy przedstawić konstruktywną propozycję, wprowadzić do tego rytuału, tej ceremonii pewne zmiany, które być może zostaną przez organizatorów wycieczek podchwycone - mówi Omer Krieger, który wraz z Daną w 2006 r. powołał do życia kolektyw młodych artystów Public Movement. Trudno wydobyć od niego stanowisko na temat tych wycieczek. Nie komentuje, nie krytykuje, nie ocenia. I nie zdradza żadnych szczegółów sobotniego spaceru. - Działania Public Movement pełne są ambiwalencji i nieprzewidzianych sytuacji. Niezwykle ważna będzie rola widzów, którzy staną się jednocześnie uczestnikami wydarzenia - mówi Joanna Warsza, kuratorka akcji, organizowanej przez Nowy Teatr. Zdradza jedynie bardzo ogólnikowo, że podczas sobotniego spaceru izraelscy artyści będą chcieli w symboliczny sposób przemienić, odczarować cały ten rytuał, to miejsce, te ulice. Nałożyć na tę trasę nową siatkę znaczeń, np. na ulicy Zamenhofa wykonując pieśń w języku Esperanto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz