piątek, 21 sierpnia 2009

CO. R. U. P. S. I. S

Kocham wiki. Miłość ta nie ma wprawdzie wciąż żadnego przełożenia na czyny, ale może kiedyś wreszcie zyska. Niniejszym przepraszam niefrankofonów (można się domagać eksplikacji), a dla czytających w języku żabojadów ogłaszam 2 konkursy, pod honorowym patronatem pana Alaina Bouissière (na obrazku).

Konkurs pierwszy -
Na rozwinięcie tytułowego skrótu. Im weselej, tym lepiej, po złożeniu propozycji w komentarzu można sobie wygooglać wersję oficjalną. Googlanie lub klikanie w link obrazka przed zaproponowaniem własnego rozwinięcia łamie reguły fair-play, proszę nie faulować!

Żeby nie było, żem całkiem okrutna, zamieszczam 2 podpowiedzi.
Podpowiedź pierwsza: Co = Comite.
Podpowiedź druga: w wierszyku poniżej.

Jadis, à l’école, les maîtres des langues
(Qu’ils eussent ailleurs dirigé leurs harangues !)

Voulurent que nous apprissions les formes

Rares des verbes français – un boulot énorme -
Mais, bien que les profs nous torturassent,
Nous ne retînmes pas toutes les règles, hélas !

Ainsi préparés, en France nous allâmes :
Aucun subjonctif imparfait nous trouvâmes,
Et le passé simple que nous employâmes

Évoqua des sourires, ce que nous déplorâmes !

Quel dommage que nos efforts scolaires
Ne fussent plus estimés au pays de Molière !

Eussions-nous vite connu de
CO. R. U. P. S. I. S. le siège,
Nous aurions mieux supporté ce sacrilège.
Quelle joie que des sages aient créé un projet
Où on mange et conjugue encore plus que parfait !

Plût à Dieu que les Français retrouvassent

Toutes les formes classiques qu’ils apprirent en classe !

Konkurs drugi
A gdyby tak powołać komitet w ojczyźnie-polszczyźnie, to co mu dać w nazwie tudzież statucie?

PS Jeśli kogoś ciekawi, jak się do publikowanych treści ma Horacy, to zawczasu informuję, że niestety średnio. W ogóle Horacy ma się średnio, a Leukonoe jeszcze gorzej. Biedaczyska.........

6 komentarzy:

  1. Comite du Recuperage de l'Usage du Passe Simple et de l'Imparfait du Subjonctif.

    Zgadłam? :D

    Dla Ojczyzny-Polszczyzny proponuję:

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie zabrakło mi weny w trakcie. Ale nazwa musi się zaczynać od "Azaliż" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo dla pierwszej odważnej! Czy zgadłaś, to sobie możesz już legalnie sprawdzić. Doprecyzuję tylko, że konkurs w moim zamierzeniu nie miał polegać wyłącznie na odgadnięciu wersji oficjalnej, a również zapraszać do popuszczenia wodzów (y?) fantazji.

    Np: Comite de Renforcement des Pamplemousses Sedentaires a l'Intestin Supersensible ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siedzące grejpfruty o nadwrażliwym jelicie? Zdecydowanie trzeba je umacniać! Zakładamy komitet? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Komitet Rozpustnych Uzurpatorek Praw Samowyzwolonych (przez chwilę myślałam nad "samozadawalających się", ale dałam spokój) Introligatorek Sekspowieści. Nadaję się tylko na niefrankona- żulika, niestety.

    OdpowiedzUsuń