wtorek, 29 stycznia 2013

dekalog jana xxiii

"Tremens factus sum ego et timeo. To, co wiem o moim niedostatku i ograniczoności, jest wystarczającym powodem mojego zmieszania" - odpowiedział sieant Roncalli na wynik konklawe. Odgrzebawszy w jednym z miljona plików w katalogu pt "duperele" (dokładniej mówiąc podkatalogu "duperele 2008") ślady sformułowanego przezeń dekalogu, a następnie zaopatrzywszy się u wujka G w pełną wersję, mam ochotę pożyczyć od sierżanta te poręczne słowa żeby jakoś wybrnąć z konfuzji.


Zatem:

Tylko dzisiaj postaram się wyłącznie żyć dniem dzisiejszym, nie chcąc rozwiązywać za jednym zamachem wszystkich problemów mego życia.
------------------------------------
Tylko dzisiaj maksymalnie zatroszczę się o moją postawę: być uprzejmym, nikogo nie krytykować, ani tego nie pragnąć, nie uczyć karności nikogo poza samym sobą.
-----------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj będę szczęśliwy w przekonaniu, że zostałem stworzony, aby być szczęśliwym i to nie tylko w przyszłym świecie, ale również teraz.
-------------------------------------
Tylko dzisiaj przystosuję się do okoliczności i nie będę domagał się by to one przystosowały się do moich planów.

--------------------------------------------------
Tylko dzisiaj przeznaczę przynajmniej dziesięć minut na dobrą lekturę, pamiętając, że jak pokarm potrzebny jest do życia ciała, tak dobra lektura potrzebna jest do życia duszy.
---------------------------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj uczynię coś dobrego i nikomu o tym nie powiem.
------------------------------------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj uczynię przynajmniej jedną z tych rzeczy, których czynić nie lubię, a jeżeli moje zmysły czułyby się pokrzywdzone, postaram się, aby nikt się o tym nie dowiedział.
------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj sporządzę szczegółowy plan dnia. Może nawet nie wypełnię go dokładnie, ale zredaguję. Będę się strzegł dwóch nieszczęść: pośpiechu i niezdecydowania.
--------------------------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj będę wierzył niestrudzenie, nawet gdyby okoliczności mówiły co innego, że Opatrzność Boża opiekuje się mną tak, jakby nikogo innego na świecie nie było.
-------------------------------------------------------------------------------
Tylko dzisiaj nie będę się lękał. Szczególnie zaś nie ulęknę się radować pięknem i wierzyć w dobro.

--------------------------------------------------------------------------------------------------- 



Nie. Nie mogę powiedzieć żebym się do wytycznych stosowała w 100%. Jeśli zdarza mi się nie rozminąć z połową, to nieźle jest. I nawet nie mogę powiedzieć bym specjalnie żałowała tego, że nie trafiam w pozostałe 50-90%. Bym postanawiała poprawę. Chwilowo niczego nie postanawiam. Tym niemniej uczciwość nakazuje mi nie odmawiać logiki wnioskowi, że "tylko dzisiaj" jest ogólnie rzecz biorąc niezłym azymutem. A zgapione od cioci wiki "Tremens factus sum ego et timeo" uznajmy za - pieczątkę?


-----------29 I 2013 -------------Tylko dzisiaj postaram się wyłącznie żyć dniem dzisiejszym, nie chcąc rozwiązywać za jednym zamachem wszystkich problemów mego życia. ------------------------------------Tylko dzisiaj przystosuję się do okoliczności i nie będę domagała się by to one przystosowały się do moich planów. ----------------- Tylko dzisiaj przeznaczę przynajmniej dziesięć minut na dobrą lekturę, pamiętając, że jak pokarm potrzebny jest do życia ciała, tak dobra lektura potrzebna jest do życia duszy.------basta, mówię, 3 to dobra liczba------ciekawe co na to powie moja kontrsugestywność -------------------------------------- czegokolwiek by nie wymyśliła, uprzedzam lojalnie: "To, co wiem o moim niedostatku i ograniczoności, jest wystarczającym powodem mojego zmieszania". 



AMEN.


















(
A
ty 
co 
sobie
z
koszyczka
Anioła 
Józka 
wybierzesz
,
mon
semblable
,
mon 
frère
?
)












AMEN
AMEN
AMEN 

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz